Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *16*
hania_m niestety najwiekszy blad moim zdaniem popelnila tylko i wylacznie twoja lekarka - nie miala prawa wysylac cie do apteki bez antybiotyku i nie powinna ci absolutnie dawac samodzielnego...
rozwiń
hania_m niestety najwiekszy blad moim zdaniem popelnila tylko i wylacznie twoja lekarka - nie miala prawa wysylac cie do apteki bez antybiotyku i nie powinna ci absolutnie dawac samodzielnego wyboru antybiotyku. to ona - lekarz - ma tylko prawo do wyboru odpowiedniego lekarstwa. ty jestes pacjentka i masz prawo nie wiedziec jak sie czyta wyniki i jak sie dobiera antybiotyk (jedne sa bardziej lub mniej szkodliwe dla dziecka). kazdy, ale to kazdy antybiotyk, jest tylko na recepte. twoja lekarka powinna zobaczyc wynik i dac ci recepte do reki - to jej obowiazek. co jednak nie usprawiedliwa farmaceutki za jej zachowanie, baba prymitywna i ja tez sie nieraz z czyms takim spotkalam. kupujac dla siebie krople do nosa, albo leki na alergie dla meza!
ja nie uzywalam bephantenu, bo jest to masc ktora trzeba zmywac przed kazdym karmieniem (dziecko nie powinno jej "jesc" razem z pokarmem) a wiadomo, kazde dokladne mycie obolalych sutek jest strasznie bolesne. ja kupilam krem medeli, purelan, w zoltej tubce. byl lepszy od bephantenu bo od razu bylo widac jakies efekty. przynajmniej u mnie :)
zobacz wątek