Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *16*
Arisa trzymam mocno kciuki :)
Jejku zazdroszcze Ci. Dzisiaj zaliczyłam łącznie około 4 godziny spacerów. Ciekawa jestem czy coś się w końcu ruszy.
No Carool Masz...
rozwiń
Arisa trzymam mocno kciuki :)
Jejku zazdroszcze Ci. Dzisiaj zaliczyłam łącznie około 4 godziny spacerów. Ciekawa jestem czy coś się w końcu ruszy.
No Carool Masz racje. Nie wiem jak Ty ale ja moge w kazdej chwili, choćby zaraz jechać i rodzić, tylko żeby ten maluch zechciał stamtąd wyjść. Co wieczór jak się kładę to zastanawiam się czy rano bede w domu, czy na porodowce :)
Nie wiem jak ty ale ja mam uczucie ciagle mokrej bielizy. Raz jest to jakis taki sluz bardzo jasny zolty, a raz normalnie jak woda. Juz swiruje. Wiem, ze sluz to normalka, ale wkrecam sobie ze moze wody sie sacza.
Dzisiaj w Gdyni kupiłam czapeczkę z imieniem Kuba (bandamke piracką) i zawieszkę do samochodu "KUBA w aucie" w żółtym znaczku z rysunkiem chłopaka.
zobacz wątek