Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

Ja na krótkich dystansach jeżdżę, nie mam z tym na razie problemów, ale w trasę już bym się nie odważyła, podobnie jak nie odważyłabym się sama wieźć się do szpitala - przecież to ryzyko, złapie... rozwiń

Ja na krótkich dystansach jeżdżę, nie mam z tym na razie problemów, ale w trasę już bym się nie odważyła, podobnie jak nie odważyłabym się sama wieźć się do szpitala - przecież to ryzyko, złapie ból czy skurcz i można spowodować wypadek. Z resztą i tak mamy tylko jedno auto (służbowe męża) więc jak jego nie ma to auta też nie, więc nie miałabym czym się zawieźć:)

Ale podejrzewam, że ta babka z trojaczkami to pewnie na cesarkę planowaną przyjechała (trojaczków raczej nie rodzi sie SN) więc może nie miała żadnych bóli.

zobacz wątek
14 lat temu
tesula

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry