Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

aha, dziewczyny, widze, ze niektore z was plauja zeby maz wzial "zwolnienie lekarskie" w ramach opieki nad wami/nad dzieckiem... nie polecam... pracodawcy nie lubia takich pracownikow, ktorzy... rozwiń

aha, dziewczyny, widze, ze niektore z was plauja zeby maz wzial "zwolnienie lekarskie" w ramach opieki nad wami/nad dzieckiem... nie polecam... pracodawcy nie lubia takich pracownikow, ktorzy naciagaja ich na zwolnienia. jeszcze jak maz wezmie takie zwolnienie w pierwszych dniach po porodzie - to wiadomo, logiczne i zrozumiale, ale brac miesiac zwolnienia czy co kilka tygodni coraz to kolejne zwolnienie na dziecko, gdy mama jest na macierzynskim... to juz przegiecie i kazdy pracodawca sie wkurzy. i poniekad bedzie mial racje. pamietajcie tez, ze nidgy nie wiecie czy takie zwolnienie nie przyda sie na prawde, np kiedy ktoras z was - odpukac w niemalowane - zlamalaby noge czy wyladowala w szpitalu i wtedy rzeczywiscie niemialby sie kto zajac dzieckiem. poza tym mozliwosc wziecia do 60 dni zwolnienia na dziecko nie jest czyms co sie nalezy jak psu zupa, tylko czyms, co przysluguje w uzasadnionych przypadkach :)

poza tym... nie jestem pewna... czy jak matka jest na macierzynskim i wychowawczym to maz moze wziac opieke na dziecko... z tego co kojarze, na dane dziecko przysluguje zwolnienie dla jednego rodzica, tak zeby drugie moglo isc do pracy. a zus przeciez ma informacje, ze np. matka siedzi w domu bo jest na macierzynskim czy wychowawczym. co innego jak trafia do szpitala lub jest niezdolna do samodzielnej opieki (np. zlamala noge, jest po operacji, porodzie etc) i dzieckiem nie ma sie kto faktycznie zajac, wtedy wiadomo, zwolnienie wypisuje sie z odpowiednim kodem.

zobacz wątek
14 lat temu
MamaFilipa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry