Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*
Ja też dzisiaj ciężka nic. Na zmianę to mnie suszyło to wizyta w toalecie. Takie niekończące się koło. I jak mąż poszedł do pracy to już oczka się nie zamknęły. Mała za to świetnie się bawi w...
Ja też dzisiaj ciężka nic. Na zmianę to mnie suszyło to wizyta w toalecie. Takie niekończące się koło. I jak mąż poszedł do pracy to już oczka się nie zamknęły. Mała za to świetnie się bawi w brzuchu. Niesamowite jak reaguje na zaczepki.
zobacz wątek