Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*
Gratulacje dla rozpakowanych Mamuś :)
Nie miałam dostępu do kompa przez ostatnie 2 tygodnie więc chyba nie uda mi się nadrobić zaległości :(
Ja niestety nadal w...
rozwiń
Gratulacje dla rozpakowanych Mamuś :)
Nie miałam dostępu do kompa przez ostatnie 2 tygodnie więc chyba nie uda mi się nadrobić zaległości :(
Ja niestety nadal w szpitalu, mam w końcu potwierdzenie, że to parvowirus b19 załatwił tak mojego Maluszka. Niestety woda z klatki piersiowej nie schodzi, mimo, że odciągano ją średnio 2 razy w tygodniu to ona niestety ciągle wraca :( na tego wirusa niestety ni ma lekarstwa, można tylko leczyc objawy. W przyszły poniedziałek prof Preis założy mojemu Maluchowi na stałe dren do klatki piersiowej, żeby płyn był usuwany systematycznie. Potem zostanie mi czekanie na akcję porodową i nadzieja, że jak synek wyjdzie z brzucha to zacznie sam oddychać. Niestety lekarze nie są w stanie powiedzieć jakie są na to szanse.
Pocieszam się tym, że synek waży już ok 2600g więc jest całkiem nieźle :)
zobacz wątek