Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*
Właśnie wróciłam znad jeziorka :) chciałam pooddychać świeżym powietrzem po remoncie – teraz ta nieprzyjemna część, trzeba ogarnąć ten kurz i bałagan :/
Jutro z rana jadę z kuzynką...
rozwiń
Właśnie wróciłam znad jeziorka :) chciałam pooddychać świeżym powietrzem po remoncie – teraz ta nieprzyjemna część, trzeba ogarnąć ten kurz i bałagan :/
Jutro z rana jadę z kuzynką zakupić nowe piękne firanki do małej do pokoiku i do salonu.
U mnie USG również robione przy każdej comiesięcznej wizycie. A ostatnio nawet 2 razy z powodu podejrzenia chorych nerek.
zobacz wątek