Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*
hej kobity:)
Boże, co za dzień, miałam dzisiaj tak zrąbaną noc, że cały dzień też do dupy...piszecie o diso-polo, za to u mnie w bloku openerowi goście u sąsiadów - i jak rok temu...
rozwiń
hej kobity:)
Boże, co za dzień, miałam dzisiaj tak zrąbaną noc, że cały dzień też do dupy...piszecie o diso-polo, za to u mnie w bloku openerowi goście u sąsiadów - i jak rok temu tzw. 'before' - czyli impreza do 5 nad ranem - darcie mord i muza taka, że 4 razy się budziłam i podrywałam na łóżku, mały też mnie niemiłosiernie kopał, biedny pewnie czuł, że jestem wściekła, ja rozbudzona to on też. A teraz odsypiam, miałam jechać na zakupy ale właśnie się obudziłam i widzę, że po 18, czyli przespałam cały dzień, bosko:)
W ogóle chyba pierwszy raz spuchłam po nocy, bo tak jak zawsze spałam w obrączce dzisiaj palec wyglądał jak bańka, zdjąć jej nie mogłam, w końcu dałam radę, ale palec boli mnie do tej pory, chyba krew do niego nie dopływała przez jakiś czas:P
Tesula - piękna ślubna relacja, super kiecka:) Może jak odkopię swoją - ale dzisiaj to się z niej śmieję i wstydzę jakie problemy wtedy miałam i jaka byłam nakręcona hehe:P My z małżem też 11 rok razem, a za tydzień w czwartek 4 rocznica, także małym bąblem robimy sobie w sumie prezent:)
A co do ZUS'u - ja niestety też dostaję na zwolnieniu trochę mniej niż kiedy pracowałam, złodzieje:( I to nie wina pracodawcy, bo moja kadrowa wydzwaniała tam i się kłóciła w moim imieniu o tą kasę, ale oni nie zgodzili się z papierami, które od niej dostali, i z jej wyliczeniami, bo ja przez rok dostawałam premię uznaniową, która nie była uregulowana żadnym dokumentem (po prostu ustalona ustnie z szefem, kasa na konto wpływała, ale nie zaneksowaliśmy tego w umowie) no i ZUS nie wziął tego po uwagę (bo takich premii się nie wlicza). Przywykłam jakoś, że dostaję trochę mniej, może i dobrze, bo w przyszłym roku i tak zamierzam wrócić na 3/4 etatu, więc muszę się przyzwyczajać do mniejszych wpływów:P
To popisałam, teraz idę coś zjeść bo zdycham z głodu. A potem poszukam swojej śmiesznej ślubnej relacji ze ślubu :D
zobacz wątek