Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *19*

Gratuluję kolejnym rozpakowanym :)

Mnie bez kitu ten wymaz bolał jak jeszcze żadne badanie w życiu, to było straszne! A gin oczywiście z tekstem, że przesadzam, a tędy się musi 3 kg... rozwiń

Gratuluję kolejnym rozpakowanym :)

Mnie bez kitu ten wymaz bolał jak jeszcze żadne badanie w życiu, to było straszne! A gin oczywiście z tekstem, że przesadzam, a tędy się musi 3 kg dziecko urodzić! Co więcej, nadal mnie boli tak samo z siebie, ale badanie będzie tylko na paciorkowca, a moje prośby o sprawdzenie innych bakterii zostały olane :/ A to nie jest normalne! No ale cóż...

Ja termin mam niby na 18ego, ale to już trzeci (i chyba najbardziej prawdopodobny, bo z miesiączki), poprzednie wróżby pana gina się nie sprawdziły.
Jak byłam na Klinicznej to położna powiedziała, że jak nie urodzę do tego 18ego to zrobią mi test oksytocynowy... Wiecie na czym to polega? I czy zostawią mnie po tym w szpitalu czy wrócę do domu i będę sobie spokojnie czekać?

Straszliwie puchnę, już nie tylko kostki, ale chyba całe nogi... Wczoraj miałam aż taki fałdy na łydkach...

I zaczynam się bać. Porodu i opieki nad dzieckiem :/

zobacz wątek
14 lat temu
bruxa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry