Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*
Hej kobitki:)
gosia_dim_ - a to beczka z tą dziewczyną hehe:) Ja byłam w końcu dopiero o 10, bo z moim mężem tak zawsze - jeszcze 1000 spraw po drodze, zawsze wszędzie spóźnieni, jak ja...
rozwiń
Hej kobitki:)
gosia_dim_ - a to beczka z tą dziewczyną hehe:) Ja byłam w końcu dopiero o 10, bo z moim mężem tak zawsze - jeszcze 1000 spraw po drodze, zawsze wszędzie spóźnieni, jak ja byłam, nie było totalnie nikogo - pustki. Ja teraz mam się pokazać za tydzień, może Ty też? Pewnie nie, bo Ty nie jesteś jeszcze tak blisko terminu....
Badania wszystkie super i wieeelkie zero symptomów zwiastujących poród - zero rozwarcia, zero czynności skurczowych na KTG - moja macica nic nie ćwiczy:P Także nastawiam się na sierpień i póki co nie myślę o porodzie, może nie wyczekując jakoś szybciej mi miną te 2 tygodnie...
zobacz wątek