Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

agusp my mamy jedną kotkę, jak mała się urodziła to kota miała 4 lata. Wcześniej łaziła po wypranych rzeczach, a jak nie było materaca to właziła do szuflady w łóżeczku i ledwo mogła wyleźć ;-)... rozwiń

agusp my mamy jedną kotkę, jak mała się urodziła to kota miała 4 lata. Wcześniej łaziła po wypranych rzeczach, a jak nie było materaca to właziła do szuflady w łóżeczku i ledwo mogła wyleźć ;-) Obkłaczyła kocyk i gondolę, więc wiedziałam że trzeba zakrywać i przeganiałam spryskiwaczem. Ale jak mała się urodziła to się skończyło, dziecko było za dużym wrzaskunem żeby kot się zbliżał, nawet jak wyjmowałam małą z łóżeczka to kota nie wchodziła. Jedyne co sobie upodobała to mata edukacyjna https://picasaweb.google.com/tapiau/Hania#5377602301820065378
Nie było żadnych ataków na dziecko, tylko raz jak się czegoś wystraszyła i uciekała to przeskoczyła nad małą i się zdenerwowałam czy jej nie drapnęła.
Teraz przy porządkach kota przespała się w gondoli (szukałam kota przez pół dnia i do głowy mi nie przyszło tam zajrzeć) i niestety znowu ściągałam kłaki, ale i tak "straty" są małe. A dziecko uczy się szacunku do zwierząt. Kota jest tolerancyjna, ale wie że dwulatka nie może sobie pozwolić na tyle co raczkujący bąbel.

zobacz wątek
14 lat temu
gosia_dim_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry