Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*
Ale mnie ominęło...
Synek jest bardzo absorbujący :) ale nie narzekam, broń Boże :) teraz jak siadam do komputera to z obowiązku, bo rachunki trzeba zapłacić :( staram się fragmentami...
rozwiń
Ale mnie ominęło...
Synek jest bardzo absorbujący :) ale nie narzekam, broń Boże :) teraz jak siadam do komputera to z obowiązku, bo rachunki trzeba zapłacić :( staram się fragmentami czytać, co się u Was dzieje :)
Rodziłam w Wejherowie i złego słowa nie powiem :) do niczego nie mogę się przyczepić :)
Gratuluję rozpakowanym i trzymam kciuki za dwupaki :)
Pozdrawiam!
zobacz wątek