Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*
do tego wszystkiego dzis mi sciagali szwy,...boze mniej pamietam z samego porodu bolu wyjscia malej naswiat niz te szwy taka franca mi je sciagała twierdzila ze nie bedzie bolec a blagalam zeby...
rozwiń
do tego wszystkiego dzis mi sciagali szwy,...boze mniej pamietam z samego porodu bolu wyjscia malej naswiat niz te szwy taka franca mi je sciagała twierdzila ze nie bedzie bolec a blagalam zeby ptrzestala.. malo tego sciagnela te "nierozpuszczalne" po czym zajrzała i ściagneła jednego ktory "miał sie rozpuscic" a ja dopatrzyłam sie kolejnego ktory powoduje ze wciaz siedze tylko na kole.. plakac mi sie chce jak mają mi jeszcze go sciagac.. pytalam czy jest chociaz jakiś spray mrożący to spojrzała się na mnie jak na idiotkę.. no cholera boli ;(
zobacz wątek