Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

no niestety, tak sie konczy olewanie ze strony lekarza... ja tam przestalam sie wstydzic i jak cos mi nie pasuje, to mowie to lekarzowi, niech sie ze mnie smieje czy nazywa "przesadzajaca" ale nie... rozwiń

no niestety, tak sie konczy olewanie ze strony lekarza... ja tam przestalam sie wstydzic i jak cos mi nie pasuje, to mowie to lekarzowi, niech sie ze mnie smieje czy nazywa "przesadzajaca" ale nie chce miec pozniej do siebie pretensji, ze moglam cos zrobic, a nie zrobilam bo sie wstydzilam. moj lekarz nigdy sam z siebie nie badal mi szyjki i od 30 tygodnia sama go prosze zeby najpierw zrobil usg dopochwowe zeby zobaczyl dlugosc szyjki i czzy jest zamknieta. mam gdzies to, co sobie o mnie pomysli, ale duzo podnosze malego i wole sie upewnic, ze nie skraca mi sie od tego szyjka. tak samo od skonczonego 36 tygodnia bede chodzic na ktg, choc moj gin twierdzi, ze dopiero po 4o tyg trzeba chodzic. smutna ta historia, ktora tesula wkleilas. ale ku przestrodze, nie mozna miec 100% zaufania do lekarza i zawsze trzeba samemu zdobyc troche wiedzy i trzymac reke na pulsie.

zobacz wątek
13 lat temu
MamaFilipa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry