Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *20*

Witam z rana:) Dopiero wstałam.

Jak Was czytam to nie wierze w te pomysłów ojców. Chociaż wczoraj baaardzo mnie bolały plecy jak na okres więc powiedziałam M że coś się dzieje...... rozwiń

Witam z rana:) Dopiero wstałam.

Jak Was czytam to nie wierze w te pomysłów ojców. Chociaż wczoraj baaardzo mnie bolały plecy jak na okres więc powiedziałam M że coś się dzieje... chyba nie wziął sobie tego do serca bo tylko ironicznie się uśmiechnął. Cóż ból przeszedł ale już się wystraszyłam. Poza tym jedzie na szkolenie 4-5 sierpnia ale powiedział, że nieważne co, jak tylko coś się zadzieje, będzie w godzine w GD. No i chyba na ten czas ściągnie mi brata z Elbląga, żebym z paniki nie zaczeła rodzić sama w domu.

Też mam problemy z oddychaniem, szczególnie wieczorem, na początku myślałam, że mnie stanik ciśnie ale jak się rozebrałam to nie pomogło. Zuza robi mi psikusy i naciska na przepone.

zobacz wątek
14 lat temu
Markowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry