Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*
Co do wagi i sylwetki, u mnie trochę to trwało, kilka miesięcy, do wagi wróciłam szybciej niż do dawnej sylwetki, która i tak idealna nie była ;-) Chyba po 3 miesiącach wróciłam do poprzednich...
rozwiń
Co do wagi i sylwetki, u mnie trochę to trwało, kilka miesięcy, do wagi wróciłam szybciej niż do dawnej sylwetki, która i tak idealna nie była ;-) Chyba po 3 miesiącach wróciłam do poprzednich rozmiarów, tylko brzuch mi nieco bardziej zwisał. Pocieszcie się tym, że tak jak kiedyś pisałyśmy o swoim wieku, ja jestem jedną z "bardziej zaawansowanych wiekiem" w tym wątku więc pewnie szło to wszystko bardziej opornie. Uważałam na to co jem i nie przykładałam się specjalnie do dbania o figurę. Potem chodziłam na Rolletic, ale niedługo bo okazało się że jest fasolka... i koniec rolowania ;-)
zobacz wątek