Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Jak tydzień po porodzie weszłam na wagę i zobaczyłam, że spadło tylko 6 kg to wyłam cały ranek... :/ Nie powiem, żeby ten fakt jakoś pozytywnie wpłynął na moje pociążowe samopoczucie...
... rozwiń

Jak tydzień po porodzie weszłam na wagę i zobaczyłam, że spadło tylko 6 kg to wyłam cały ranek... :/ Nie powiem, żeby ten fakt jakoś pozytywnie wpłynął na moje pociążowe samopoczucie...
Mały wczoraj miał rewelacyjny dzień, był spokojny, dużo spał, najadał się tak po 40 minutach karmienia... Już myślałam, że tak zostanie, ale guzik - dzisiaj znowu sajgon, od wczesnego poranka. Najgorsze jest to, że płacze przy robieniu kupki i nie wiem, czy to wina czegoś co ja zjadłam, czy o co chodzi :( Więc jak on płacze to ja z nim...
No i nie mogę opędzić się od wycieczkowiczów - wszyscy znajomi i rodzina (nawet tacy co to nigdy wcześniej u mnie w domu nie byli O.o) pchają się drzwiami i oknami i jak mówię "Jeszcze się wstrzymajcie" to potrafią na drugi dzień zadzwonić z pytaniem czy już można - masakra!

Btw - czuję, że teraz nowe wątki będą nam rosły jak grzyby po deszczu, bo każda by się chciała rozpakować ;)
A - i czy mi się wydaje, czy Muszczek dawno się nie udzielał/a? :)

zobacz wątek
14 lat temu
bruxa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry