Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*
czołem dziewczyny.
gratuluję kolejnym mamom!!
u nas armagedon. armagedon to chyba mało powiedziane.. mamy potwierdzoną nietolerancję laktozy. lekarz powieział, że wyniki...
rozwiń
czołem dziewczyny.
gratuluję kolejnym mamom!!
u nas armagedon. armagedon to chyba mało powiedziane.. mamy potwierdzoną nietolerancję laktozy. lekarz powieział, że wyniki bardzo złe. natychmiastowe odstawienie od piersi. Anielka może pić tylko nutramingen. i byłoby ok, gdyby nie fakt, że go nie chce pić. mija doba, a nasza córka pluje, wymiotuje, ryczy z głodu, zasypia na chwilkę ze zmęczenia, budzi ją głód, pluje, wymiotuje itd... w sumie podczas tej doby zjadła maks 300 ml nutramigenu - a to jej jedyny pokarm. martwię się strasznie co dalej. lekarz kazał być stanowczym i podawać po troszku bardzo często. cóż jednorazowo przyjęta doawka to 10 ml (!). nic tylko myjemy, sterylizujemy butelki i przygotowujemy mleko. poszło już pół puszki, a niuńka tak malutko zjadła.
mała wyje, ja wyję razem z nią. jesteśmy z mężem na maksa zestresowani. dziś kolejny posiew kału - oby wykazał poprawę! a jutro jeszcze kolejne badania. tak bardzo nam szkoda naszej niuńki... ja wczoraj dostała ataku histerii, jak ją widziałam taą głodną i płaczącą. co gosza na jutrzejsze usg ma być min. 2h na czczo.. jak to zrobić, jak ona je po 10, maks 30 ml ?? kto by wytrzymał 2 h bez choćby ohydnego nutramigenu po takiej dawce ?
osobiście uważam, że badania na nietolerancję laktozy powinny być robione już w szpitalu, żeby uniknąć takich sytuacji jak nasza. jeśli będziemy mieli drugie dziecko to to będzie pierwsze badanie, jakie wykonamy.
zobacz wątek