Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

mnie czop odchodzil powoli, w zeszlym tygodniu. chyba juz go nie mam - ale nie wiem! BO... moj lekarz dal wczoraj ciala na calej dlugosci... ja rozumiem, ze on siedzi w tej klinice od rana do... rozwiń

mnie czop odchodzil powoli, w zeszlym tygodniu. chyba juz go nie mam - ale nie wiem! BO... moj lekarz dal wczoraj ciala na calej dlugosci... ja rozumiem, ze on siedzi w tej klinice od rana do wieczora, ze bylismy wczoraj u niego jako ostatni, ze od dzisiaj ma urlop, ale to, co wczoraj zrobil spowodowalo, ze mialam ochote nie zaplacic za wizyte... zrobil mi tylko podstawowe usg (glowka, brzusio, noga, wody), nie chcialo mu sie ani sprawdzic lozyska (choc na karcie wpisal "wspolczynnik mozgowo-lozyskowy w normie" a nawet nie chcialo mu sie zmierzyc przeplywow, choc dokladnie wiem jak sie tego dokonuje, bo mialam w poprzedniej ciazy robione), nie sprawdzil mi szyjki (ani przez usg, ani nawet na normalnym fotelu), nie wiem czy mam juz zgladzona szyjke, czy mam czop, czy mam juz jakies rozwarcie... nie wiem nic. i oczywiscie staly tekst "nie wiem kiedy bedzie pani rodzic, tego sie nie wie". eh, co za LEN! zaprosil mnie za 3 tyg i nie zlecil ani morfo ani moczu, nic!!! czyli sporo po terminie!!! co za olewacki balwan!!! do tego polozna, znowu jakas mlodziutka, zle podpiela mi ktg - wyobrazcie sobie, ze odktylam to w srodku badania, calkiem przypadkiem - jak wzielam gleboki oddech, wychodzil skurcz na poziomie 50-70!!! a puls malej niby skalam do 270!!! co oczywiscie bylo smieszne, bo osluchowo puls byl taki sam :D normalnie zmarnowana wizyta:/ jeszcze synek w drodze powrotnej robil z tylu histerie jak nigdy :( o mamo, obym urodzila zanim ten balwan wroci z urlopu!

zobacz wątek
14 lat temu
MamaFilipa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry