Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*
no niestety nie wkleiło się, ale niunia słodka :)
Tesula moja mała ciagnie cyca ok 10 minut. Na początku było ok 20, ale teraz większa laktacja no i mała nauczyła się ssać, więc niby...
rozwiń
no niestety nie wkleiło się, ale niunia słodka :)
Tesula moja mała ciagnie cyca ok 10 minut. Na początku było ok 20, ale teraz większa laktacja no i mała nauczyła się ssać, więc niby to norma.
Dziś kolejny dzień bez kupy :( ale mała się nie pręży, za namową rodzinki zastosowaliśmy wywoływanie na "termometr" wiec czekamy na rezultat. Czopki jakby co są w lodówce, ale ja nie chciałabym ich podawać :( Ja dalej pije koperek, a niunia rumianek. Zapomniałam wczoraj dodać że bączki są puszczane, więc chociaż tyle dobrego.
Iiikkkaaa ja z kolei słyszałam że jak mleko matki jest dobrze przyswajane przez dziecko to kupki mogą pojawiać się rzadko, i bądź tu mądra...
No i jeszcze nasłuchałam się dziś o "chudym pokarmie" od rodzinki. Czasami aż głupio mi że oni gadają i gadają, a ja przytakuję, uśmiecham się a myślę i robię swoje. Chociaż zastanawia mnie to że na początku pokarm był bardziej żółty, a teraz jest biały. Czy to chodzi o to, że to była siara, a teraz już tylko mleko?
zobacz wątek