Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*
U mnie spanie ze mną i z mężem w łóżku odpada całkowicie - ja śpię czujnie, ale on 120 kg jak zaśnie to masakra, tylko chrapie i strasznie się wierci, pod koniec ciąży było czasem tak, że na wyrze...
rozwiń
U mnie spanie ze mną i z mężem w łóżku odpada całkowicie - ja śpię czujnie, ale on 120 kg jak zaśnie to masakra, tylko chrapie i strasznie się wierci, pod koniec ciąży było czasem tak, że na wyrze 160 cm szerokim dla mnie brakowało miejsca, bo on spał po przekątnej...
Moja mała na MM przesypia w nocy 3 - 4 godziny, więc to nie jest problem wstać i ją nakarmić
zobacz wątek