Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*
Gosia_dim
to może znów się spotkamy - ja też mam jutro zdjęcie szwów:))
Ja dołączam się do opinii Gosi o personelu i klimacie w szpitalu.
Dziś była u nas...
rozwiń
Gosia_dim
to może znów się spotkamy - ja też mam jutro zdjęcie szwów:))
Ja dołączam się do opinii Gosi o personelu i klimacie w szpitalu.
Dziś była u nas położna, masakra, przykład jak wygląda państwowa służba zdrowia, od kobiety waliło fajkami, a jak szła obejrzeć dzidzię nawet nie umyła rąk!!! No ale wypisała całą papierologię i dowiedziałam się, że w czwartek mam iść do przychodni na bilans zerowy i że dostanę tam skierowanie na USG bioderek.
Kazała pić kawę Anatol z mlekiem na laktację, bo potwierdziła, że cycki puściutkie:(((
No a przed chwilą wróciliśmy z pierwszego spaceru - mała spała sobie smacznie, ale nie podobało jej się ubieranie na spacerek.
A jeśli chodzi o dokarmianie - u mnie jest tak, że jak uda mi się coś ściągnąć to mała dostaje to na najbliższy posiłek + ewentualnie MM jak za mało, jak nie mam nic ściągniętego to sama MM. Mojego starcza na 3 z ośmiu porcji więc malutko:( a doję się już na dwa cycki jednocześnie (elektrycznym + recznym)
zobacz wątek