Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*
                    
                        No i mam za swoje. Tak narzekałam na nawał pokarmowy a teraz chyba mam kryzys :( piersi miękkie, mała popłakuje, karmie ją już z dwóch czasami. Jedynie po nocy piersi są nabrzmiałe :( w razie czego...
                        rozwiń                    
                    
                        No i mam za swoje. Tak narzekałam na nawał pokarmowy a teraz chyba mam kryzys :( piersi miękkie, mała popłakuje, karmie ją już z dwóch czasami. Jedynie po nocy piersi są nabrzmiałe :( w razie czego mam nan pro 1 w domu, ale wolałabym nie wprowadzać sztucznego. Przynajmniej spała od 24 do 5 rano, a potem do 8:30 :/
                    
                    zobacz wątek