Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*
Dacie radę! Za chwilę będzie po wszystkim, połowa sierpnia za nami więc tylko patrzeć:)
A moja położna wręcz przeciwnie - wymieniła całą długą listę rzeczy, których ja nie ruszałam a które...
rozwiń
Dacie radę! Za chwilę będzie po wszystkim, połowa sierpnia za nami więc tylko patrzeć:)
A moja położna wręcz przeciwnie - wymieniła całą długą listę rzeczy, których ja nie ruszałam a które podobno można jeść karmiąc - m.in. pizza (ale taka najprostsza tylko ser i szynka), jogurty, lody i biała czekolada:D Pizzę już wypróbowałam i nic się nie działo:) A przedwczoraj mąż przywiózł mi Fishmaca (ale suchego bez sosu) i też spoko:)
zobacz wątek