Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*
bruxa
a próbowałas już te numery z odkurzaczem albo suszarką? podobno to działa... albo trzeba małego wsadzić w fotelik i pojeździć autem po dziurach taką wersję też słyszałam
...
rozwiń
bruxa
a próbowałas już te numery z odkurzaczem albo suszarką? podobno to działa... albo trzeba małego wsadzić w fotelik i pojeździć autem po dziurach taką wersję też słyszałam
Moja Julka też miała dziś straszny dzień, zasypiała albo na cycu albo na rękach, jak ją odkładałam do łóżeczka to po 10 minutach znów płacz...
Oczywiście jak mój mąż wrócił z pracy to dziecka nie ma... śpi grzecznie...
Jego teoria - mama jest zestresowana i przekazuje złe fluidy dziecku, przyszedł wyluzowany tatuś i dziecko też się wyluzowało...
Odstresowałam się na zakupach - przed chwilą wróciłam z Tesco
zobacz wątek