Re: Mamusie lipiec-sierpień-wrzesień 2011r. *5*
Hej kobitki,
pomorzankaAnka - strasznie mi przykro...ale głowa do góry kochana, to się dzieje naprawdę często, natura wie co robi... a chwilę później dziewczyny zachodzą drugi raz i...
rozwiń
Hej kobitki,
pomorzankaAnka - strasznie mi przykro...ale głowa do góry kochana, to się dzieje naprawdę często, natura wie co robi... a chwilę później dziewczyny zachodzą drugi raz i wszystko jest ok:) I u Ciebie będzie też!:)
A ja co, siedzę drugi tydzień na zwolnieniu - drugi i ostatni, już zaczynam myśleć o tym jak to będzie jak wrócę w przyszłym tygodniu do pracy...wstawanie o 6 a potem siedzenie 8 godzin przy kompie...najgorzej z tym wstawaniem, bo normalnie funkcjonuję dopiero od 10,11, jak wstaję wcześniej do kibelka zawsze wracam do łóżka z mdłościami...no nic jakoś to będzie. Póki co jestem u rodziców i lenię się ile mogę. A mama właśnie gotuje mi szczaw:D Wcześniej zjadłam gar ogórkowej, teraz szczawik - same kwasoty, mniam:D
zobacz wątek