Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec-sierpień-wrzesień 2011r. *5*

Półśpiochy to tokie coś:
rozwiń

Półśpiochy to tokie coś:
http://allegro.pl/polspiochy-bezuciskowe-super-jakosc-roz-62-i1430425645.html

Co do reszty ubranek to na pierwszy miesiąc miałam:
5 par body z krótkim rękawem (kupiłam 5pak w tesco)
4 pary body z dł rękawem
3 pary śpiochów
4 pajacyki (tez z tesco, mogę je polecić, po wielu praniach prawie sie nie zmieniły)
2 kaftaniki (nigdy ich nie załozyłam :))
4 pary skarpetek (trzeba sprawdzić czy nie mają ciasnych ściągaczy)
2 zwykłe bawełniane czapeczki
1 sweterek (zanim zrobiło się na tyle zimno, żeby go założyć Zosia już z niego wyrosła)
2 pary niedrapek

do tego 2 kocyki
ok 15 pieluch tetrowych
6 flanelowych

Tylko, że lato 2008 było dość ciepłe i nie było konieczności ubierania malucha zbyt ciepło. Jak było chłodniej zakładałam małej body i skarpetki, na to pajaca. w upały wystarczyły same body.

później dokupłam jeszcze pieluchy tetrowe, na tyłek uzywałam pampersów, atetrowe przydały się do ulewania :) mała miała z tym straszny problem i co karmienie conajmniej jedna lądowała w pralce :)
używałam teą tetry na przewijaku zamiast pokrowca, bo maluch często "posikuje" podczas przewijania więc codziennie kolejnych kilka pieluch do pralki (Dzięki Bogu ktoś wynalazł pralkę automatyczną :) )

jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę.
W szpitalu, zakładałam małej tylko pajacyki. Ważne, żeby obie nożki były rozpinane do końca. pajace łatwo i szyko się zakłada i zdejmuje a wszpitalu to ważne bo z jednej strony jesteśmy "początkującymi" mamusiami więc prostota w obsłudze ubranka się przyda, do tego przychodzą lekarze i każą dziecko rozbierać to do ważenia, to do badania a z często trzęsącymi się rękami ciężko np. przeciągnąć coć maluchowi przez głowę :)

zobacz wątek
14 lat temu
kaska2308

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry