Re: Re:
my też byliśmy u Doeringa na rozpoznanie płci i będziemy mieć chłopca i tez mówił o koniaku ale też wiem że nikt go nie dostał jeszcze hehehe ;) ja natomiast liczyłam na dziewczynkę i to że chłopak...
rozwiń
my też byliśmy u Doeringa na rozpoznanie płci i będziemy mieć chłopca i tez mówił o koniaku ale też wiem że nikt go nie dostał jeszcze hehehe ;) ja natomiast liczyłam na dziewczynkę i to że chłopak było dla mnie szokiem trochę bo mąż oczywiście stawiał na chłopaka więc skacze ze szczęścia , ale ja jak już wyobraziłam sobie tego maluszka naszego to jestem bardzo szczęśliwa że chłopak, marzyłam o dzidzi od zawsze i strasznie się cieszę a najważniejsze żeby zdrowy był i szczęśliwie donosić ciąże:) wasi mężowie też się oswoją z myślą i będą szaleć na punkcie córek a potem bronić je przed chłopakami heheh ;)
zobacz wątek