Re: Mamusie lipiec - sierpień - wrzesień 2011r. * 6 *
Zazdroszczę tym co mogą spać do 12. Ja z racji pracy i braku kawy, z trudem wstaje z łóżka. Potem ok godziny 12-13 mam dolinkę i jak jestem w trasie (mam pracę mogilną) to się zatrzymuję i łąpie 15...
rozwiń
Zazdroszczę tym co mogą spać do 12. Ja z racji pracy i braku kawy, z trudem wstaje z łóżka. Potem ok godziny 12-13 mam dolinkę i jak jestem w trasie (mam pracę mogilną) to się zatrzymuję i łąpie 15 min snu. Potem jakoś leci. Natomiast jak mam dyżur w biurze zamulam do 16. A potem jak na zlość odechciewa mi się spać i oczy wpatrzone w TV do 24. I zataczam koło.
zobacz wątek