Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec-sierpiń 2011 *23*

tesula, ogromne dzięki a kołysanki!!

któraś z was pisała, ze na nutramigenie jest super - i Twje dziecko tak po prostu zjada nutramigen? bez fochów, wzasków, bez prób zagłodzenia... rozwiń

tesula, ogromne dzięki a kołysanki!!

któraś z was pisała, ze na nutramigenie jest super - i Twje dziecko tak po prostu zjada nutramigen? bez fochów, wzasków, bez prób zagłodzenia się? kurczaki!zazdrość, zaiste zazrość. u nas Anielka na nutramigenie wolała się zagłodzić, przez pierwsze 20 godz jadłą po 10 ml i to z wieeelkim trudem. potem zjadała po maks 40 ml co 3 godz, czasem potrafiła przez 8 godz nic nie jesć. przesała przybierać na wadze, jazda bez trzymanki.

Nikita, dzięki za zainteresowanie:) własnie po tych wszystkich przejściach, delicol po 2 tyg stosowania zaczął w końcu działać, udało nam się przejść na bebilon pepti. jest o wiele przyjemniej. karmienia nie trwają po 2 godz, mała je bardzo chętnie. tylko nie umiem jej nauczyć dopajać :( jak to sie robi? już raz ptałąm, ale nikt mi nie odpowiedział, może teraz się uda? nie mogę jej podawać herbatek z glukozą. zostają takie bez glukozy dla dzieci i woda. i ona pluje, dławi się, krzyczy w niebogłosy, no nic nie działa. boje się, ze się odwodni. eh.
dodatkowo czekają ją 2 zabiegi: na pępek i udrażnianie kanalików łzowych w 6 mcu. ale jeszcze będziemy się konsultować, czy to na pewno konieczne. niestety ziarniniak pępka wyrządził taką krzwydę, ze Anielka ma żywe mięso w pępku. i jest w tym też wina chirurga, bo za mało razy lapisowała w zbyt długich odstępach czasu. i teraz o. eh. we wtorek diziemy na kolejną konsultację chirurgiczną, czy zabieg jest konieczny.
tesula, zdaje się, że Ty wspominałaś o okuliście dziecięcym. gdzie byłaś z Julką?
czy któś z Was może polecić jakiegoś fajnego okulistę dla maluchów?
no i jeszcze się okazało, ze wyniki hormonów tarczycy wcale nie są idealne - jak twierdziła pediatra w przychodni świętokrzyskiej. i idziemy do endokrynologa dziecięcego. wyszło przypadkowo, akurat byłam u swojego endokrynologa i się go przy okazji zaytałam, co sądzi o wynikach córki, a on, że powinnam natychmaist do dziecięcego endo pójść bo to zbyt wysoki wynik, jak na leki, które ja przyjmuję (wtedy karmiłam tylko piersią). eh. i po raz kolejny przychodnia świętkrzyska się kłąnia. chirurg też z tej przychodni... a z tym endo, to minęło 1,5 mca od czasu tamtych wyników, bo robiliśmy małej w 1 dniu życiu. teraz musieliśmy powtózyć wyniki i dla malutkieto to trauma, bo jak się panie wkłuły to krew nei lecałą i to trwało wieki wszystko.eh.
a abstrahując od naszych przygód z lekarzami, to Anielka jest cudna. bardoz dużo się uśmiecha, "gada" jak najęta, śmieje się w głos już nawet. wielbię ja na maksa :)

zobacz wątek
13 lat temu
kulka07

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry