Narazie nic nie kupuje... Szwagierka rodzila pod koniec grudnia mowila ze bedzie odkladac bo wie ze chcemy drugie dziecko... Jakos narazie wydaje mi sie ze za wczesnie aby cos kupowac ale...
rozwiń
Narazie nic nie kupuje... Szwagierka rodzila pod koniec grudnia mowila ze bedzie odkladac bo wie ze chcemy drugie dziecko... Jakos narazie wydaje mi sie ze za wczesnie aby cos kupowac ale przegladam czasem w sklepie. I znow bede uczyc sie na nowo wprowadzania warzyw i owocow do diety dziecka, przewijania, mycia, pierwsze sylaby, slowa itd. :)
A wlasnie bo tak sie zastanawiam czy w drugiej ciazy szkola rodzenia ma jakis sens? Co prawda w pierwszej ciazy tez nie chodzilam i mimo to urodzilam :P
zobacz wątek