Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe (2)

Ja byłam na badaniu u doktor Brzózki.

Powiem tak..

Fajnie, bo usg trwało długo (dłużej niż zwykle, byłam tak zaoferowana maluszkiem, że nie mam pojęcia ile minut to... rozwiń

Ja byłam na badaniu u doktor Brzózki.

Powiem tak..

Fajnie, bo usg trwało długo (dłużej niż zwykle, byłam tak zaoferowana maluszkiem, że nie mam pojęcia ile minut to trwało).
Pani doktor, obejrzała maluszka z każdej strony, zmierzyła dokładnie, sprawdziła rytm serduszka, narządy.

Jedyne co mi się nie podobało w badaniu - gdy użyła słów do maluszka - "dzieciaku" i "bachorku"... ALE TO MOJE ODCZUCIE - może to przewrażliwienie i jestem przyzwyczajona do mojej ginekolog (Pilarska), która bardzo pieszczotliwych określeń do maluszka używa :)
Miałam również test PAPA, co do gabinetu pobrań, też mam ALE.

Generalnie to uważam, że w klinikach prywatnych, gdzie za usługi medyczne pobiera się naprawdę spore pieniążki (przynajmniej na moją kieszeń), to personel i lekarze powinni być nadzwyczaj mili.
Nie wiem czy macie takie same zdanie..

Pozdrawiam Dominika :)

zobacz wątek
8 lat temu
w.dominika

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry