Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe (2)

Hej Mamusie!
To ja dodam swoje trzy grosze odnośnie rozstępów...
Faktycznie wiem od przyjaciółek, że w dużej mierze są to predyspozycje genetyczne. I na każdą co innego działa. Jedne... rozwiń

Hej Mamusie!
To ja dodam swoje trzy grosze odnośnie rozstępów...
Faktycznie wiem od przyjaciółek, że w dużej mierze są to predyspozycje genetyczne. I na każdą co innego działa. Jedne chwalą Mustelle, inne oliwkę (choć podobno wbrew pozorom wysusza skórę), Palmers, Tołpa, Bio Oli też się przewija. Ja jednak olałam te wszystkie "dedykowane" kosmetyki i praktycznie od kreski na teście zwiększyłam tylko częstotliwość smarowania ciała - zwłaszcza brzucha, pośladków, ud i piersi - OLEJEM KOKOSOWYM dla mnie wygrywa. 100 % naturalny, dostępny już nawet w Biedronce ;) ale zwróćcie uwagę żeby był tłoczony na zimno, bez dodatków i najlepiej nierafinowany (chociaż rafinowany różni się tylko tym, że mniej pachnie kokosem) Od czasu podróży na Karaiby, gdzie na własne oczy zobaczyłam jak go robią, jak smakuje i jak laski tam używają go do pielęgnacji wszystkiego - jeden słoik zawsze mam w kuchni, drugi w łazience. No i szczerze polecam Wam spróbować.
p.s. u mnie leci 16 tydzień i żadnych bąbelków nie czuję :( zazdroszczę Wam :)

zobacz wątek
8 lat temu
Monika_DW

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry