Re: Mamusie listopadowo-grudniowe (2)
Super, że wróciłyście do tematu poduszek :) Miałam o nie wcześniej zapytać - tzn. czy u Was się sprawdzały. Dla mnie wszystko jest nowością, a po poście jednej z Was się nimi zainteresowałam - bo z...
rozwiń
Super, że wróciłyście do tematu poduszek :) Miałam o nie wcześniej zapytać - tzn. czy u Was się sprawdzały. Dla mnie wszystko jest nowością, a po poście jednej z Was się nimi zainteresowałam - bo z ułożeniem się do snu mam coraz większe problemy. Kształty mają fajne - więc chyba kupię.
Jeśli chodzi o specyfiki na rozstępy :) Uważam, że "czego by nie stosować" to za nie głównie i tak odpowiadają "predyspozycje". Mam nadzieję, że jestem w grupie Szczęśliwców z małym prawdopodobieństwem zagrożenia (jako nastolatce - w odróżnieniu do koleżanek - nic się u mnie nie działo, w rodzinie również się nie pojawiały - więc może i mnie ominą). Nie planowałam stosować nic specjalnego - może bardziej zintensyfikować smarowanie się dotychczasowymi masłami i balsamami (bo zdarzało mi się zapominać). Kilka dni temu na FB udało mi się zakwalifikować do testowania za 1 gr - nowość od MomMe Cosmetics :) specjalistyczny olejek przeciw rozstępom - ładnie pachnie i jest podobno z naturalnych składników - zobaczymy.
Jutro wizyta, może poznamy płeć :)
Zapytam też o witaminy, bo już sama nie wiem, co powinnam brać. Kończy się mi Femibion 2 (a pisałyście, że chyba ma za dużo wszystkiego).
Pisałyście też o dopisywaniu szpitali... Ja nic na razie nie dopiszę, panicznie się boję porodu i biorę pod uwagę tylko gwarancję cesarki. Ubolewam, że w Gdańsku nie działa ani jeden prywatny oddział położniczy... Pojawił się w Gdyni - ale sama nie wiem.
zobacz wątek