Re: Mamusie listopadowo-grudniowe (2)
Kurczę, widzę, że ciężki temat... Nie znając sytuacji ciężko się wypowiedzieć, a z drugiej strony łatwo doradzać, ale czasem rozłąka dobrze robi :( Twoje zdrowie i brzuszka teraz najważniejsze,...
rozwiń
Kurczę, widzę, że ciężki temat... Nie znając sytuacji ciężko się wypowiedzieć, a z drugiej strony łatwo doradzać, ale czasem rozłąka dobrze robi :( Twoje zdrowie i brzuszka teraz najważniejsze, może oboje potrzebujecie ochłonąć i przemyśleć parę spraw. Z własnego doświadczenia wiem, że nie ma sytuacji bez wyjścia jeśli obie strony chcą walczyć, a sama głową muru nie przebijesz niestety...
Trzymam kciuki aby wszystko w jakiś pomyślny sposób się rozwiązało.
zobacz wątek