Re: Mamusie listopadowo-grudniowe (2)
Muszka, wydaje mi sie, ze nieplodnosc powoli robi sie choroba cywilizacyjna - niestety :( mam ze swojego otocznenia mnisteo znajomych par z problemami nieplodnosciowymi :( to jest straszne... ja...
rozwiń
Muszka, wydaje mi sie, ze nieplodnosc powoli robi sie choroba cywilizacyjna - niestety :( mam ze swojego otocznenia mnisteo znajomych par z problemami nieplodnosciowymi :( to jest straszne... ja niestety nie jestem juz pod opieka kliniki. Bo leczylam sie najpierw w Gdyni, ale tam lekarz stracil moje zaufanie, potem staralismy sie dwa lata sami naturalnie i nic. W koncu padla decyzja na in vitro, i wyjechalismy do Bialegostoku :) tam sie nam w koncu udalo. Niestety to jest dla nas za daleko, zeby teraz tam dojezdzac, a zaluje, bo swietni lekarze tam sa!
Otemtotem - wspolczuje przezyc :( ja o dziwio przy tym jednym jajniku mam cykle regularne. W ogole wlasnie w tym Bialym mega sie dziwili, ze ten jajnik pracuje jak za dwa :) ale Tobie nie zazdroszcze i dobrze piszesz. Najwazniejsze, abys Ty byla zdrowa i wszystko dobrze bylo z malenstwem :)
Kasik - dobrze zrozumialas :) pracuje w przedszkolu, kocham te prace, ale wiadomo teraz jest wazniejsze co innego :) tez raczej nie bede miala gdzie wracac po pracy, mimo, ze umowe mam do 2018. Ale jak pisalam, nie ubolewam nad tym.... i tak, jezeli pracodawca zatrudnia wiecej niz 20 osob, to on Ci wysyla pieniadze a pozniej rozlicza sie z zusem ;)
Tez jestem ciekawa, jak wyglada taka wizyta pan z zusu :) u mnie tylko jest tez inny problem. Otoz, ja na zwolnieniu podaje swoj adres zameldowania, bo nigdy nie chcieli zamieszkania...
zobacz wątek
8 lat temu
~niezalog. Olesia