Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (7)
Kurcze dziewczyny ja sie rowniez obawiam reakcji mojego psa duzegoo psa, Amstaff o wadze ok 40kg. Jest przeukochany nigdy nikomu nie zrobil krzywdy, wrecz zalizal by na smierc. Mam sporo mlodsza...
rozwiń
Kurcze dziewczyny ja sie rowniez obawiam reakcji mojego psa duzegoo psa, Amstaff o wadze ok 40kg. Jest przeukochany nigdy nikomu nie zrobil krzywdy, wrecz zalizal by na smierc. Mam sporo mlodsza od siebie siostre teraz 8-letnia,co Ona potrafila robic....zadreczala go na wszystkie sposoby a mimo to pies z wielkim spokojem i wyrozumialaloscia znosil te ''zabawy''..Jednak teraz czy nie bedzie czul sie odrzucony,zazdrosny i czy w koncu ja dam sobie rade..po porodzie przez pierwsze 2 tyg bedzie moj narzeczony ale zaraz potem musi wracac do pracy za granice a ja zostane z malenstwem i piesem sama..Mieszkamy w bloku wiec 3-4 razy dziennie na spacer,w grudniu zima jakos sobie tego nie wyobrazam. ojj bedzie potrzebna pomoc
zobacz wątek