Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (7)
Hej dziewczyny,
ależ upał dzisiaj, rano byłam na pobraniu i wróciłam ledwo żywa...maluszek dziś również jakoś mniej aktywny - pewnie też mu gorąco.
Ja również zastanawiam się nad...
rozwiń
Hej dziewczyny,
ależ upał dzisiaj, rano byłam na pobraniu i wróciłam ledwo żywa...maluszek dziś również jakoś mniej aktywny - pewnie też mu gorąco.
Ja również zastanawiam się nad monitorem oddechu, w sumie to jestem zdecydowana tylko czekam na jakiś magiczny przypływ gotówki ;)
Happymum, Iwona własnie nie mogę zrozumieć co ludziom przeszkadza fakt że ciężarna od początku jest na l4?! Ja zawsze wiedziałam, że zbyt dlugo nie będę zwlekać ze zwolnieniem, mam prace po 10h i to w ciągłym ruchu,zmianową, jak dla mnie stresującą i nie widze powodów dla których miałabym się tam męczyć. Wiadomo są różne zawody i miejsca pracy, niektórzy bez niej życ nie mogą, ale każdy ma prawo wyboru a inni powinni to uszanować.
Ale macie fajne te zwierzaki, ja od zawsze marze o psie, ale póki co nie za bardzo mam gdzie go trzymać...na razie pozostają mi marzenia...
Co do dziadków to ja raczej nie będę mieć problemów, moi rodzice mają już 4 wnuków i to 24h więc już jakoś są spełnieni w nowej roli, teście z kolei mają 2 wnuków, ale raczej patrzą na to co mama daje dziecku i nie podtykają cukiereczków itp poza tym i jedni i drudzy czują do mnie respekt.
Puchatkowa współczuję ci tej godzinnej jazdy bez klimy - dziś gorszy ukrop niż wczoraj, a jeszcze cieplej ma być w czwartek :/
perfectangel udanych zakupów - podziwiam że chce ci się w ten skwar...:)
zobacz wątek