Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (7)
perfectangel - my też nie mamy imienia, zresztą nie znamy jeszcze płci;) ja mam jakieś swoje typy, myślę że zdecydujemy się jak poznamy płeć. wczoraj byłam w smyku i oglądałam te ciuszki i już tak...
rozwiń
perfectangel - my też nie mamy imienia, zresztą nie znamy jeszcze płci;) ja mam jakieś swoje typy, myślę że zdecydujemy się jak poznamy płeć. wczoraj byłam w smyku i oglądałam te ciuszki i już tak bardzo chciałabym kupować i wybierać... w poniedziałek połówkowe, mam nadzieję, że wtedy wszystko stanie się jasne:] ale kompletowanie wyprawki i tak chyba zostanie na mojej głowie. ja w sumie nie mam prawie nic. czytam sobie o wózkach, łóżeczkach, butelkach, laktatorach, sterylizatorach... i wiem, że do grudnia coraz mniej czasu. w maju zaczęliśmy budowę domu i mojego narzeczonego pochłania to do reszty. boję się, że zostanę z tym wszystkim sama. zresztą mam wrażenie, że jemu jest wszystko jedno jaki wybiorę wózek czy łóżeczko. a już kosmetyki czy ubranka to już w ogóle. trochę mi przykro, że on się w ogóle to nie angażuje... dla niego to przecież jeszcze tyle czasu jest. a ja mu mówię, że nie będę z wielkim brzuchem jeździć potem po sklepach i zastanawiać co kupić... wasi faceci angażują się w przygotowanie do roli ojca czy zostawiają wszystko na waszych głowach?
zobacz wątek