Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (7)

Hej,

Mój Mąż też się bardzo angażuje we wszystko, co jest związane z Maluszkiem :) Głównie razem chodzimy po sklepach, oglądamy i jak coś nam wpadnie fajnego to kupujemy. Ostatnio Mąż... rozwiń

Hej,

Mój Mąż też się bardzo angażuje we wszystko, co jest związane z Maluszkiem :) Głównie razem chodzimy po sklepach, oglądamy i jak coś nam wpadnie fajnego to kupujemy. Ostatnio Mąż bardzo napalił się na kupno wanienki, nie wiem czemu akurat ta rzecz tak za nim chodziła ;) Chodziliśmy po sklepach i tak długo męczył, żeby kupić już wanienkę, że kupiliśmy. Aaaa i koniecznie chciał mieć nosidełko dla Maluszka, żeby móc Go sobie nosić z przodu i też już sobie kupił :) Miała któraś z Was takie nosidełko? Sprawdziło się?

Co do imienia dla Maluszka to mieliśmy wybrane Adam, ale jakoś nam się znudziło i od kilku miesięcy mówimy na Maluszka Franuś. Sama nie wiem skąd nam się to imię wzięło, po prostu po kolei wymienialiśmy i obojgu nam się spodobało i jakoś nam tak pasuje do Maluszka. Rodzina zaakceptowała, wszyscy już tak na niego mówią i zobaczymy, może tak zostanie.

Dziewczyny, my też mamy remont i już nie mogę... mam wrażenie, że odkąd się wprowadziliśmy do mieszkania mamy wieczny remont, strasznie mnie to już drażni. Niby posuwa się wszystko do przodu, ale tak to wolno idzie, a jeszcze tyle do zrobienia! Boję się, że nie zdążymy do listopada. W dodatku zostaliśmy sami na placu boju, Ci co mieli pomagać nie mogą, a na hydraulika ze spółdzielni czekamy już 3 tydzień! Musimy wymienić kaloryfery i przełożyć liczniki i tylko hydraulik ze spółdzielni może to zrobić, za kasę oczywiście, ale jakoś się nie kwapi. A potem zacznie się sezon grzewczy i powiedzą nam sory, za późno... szału można dostać! To się wyżaliłam.

zobacz wątek
12 lat temu
lyneth

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry