Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (7)

jesli chodzi o torbę, to ja tam do 7 miesiaca wole byc w miare przygotowana i spakowana....zeby potem nie bylo zaskoczenia

a co do znieczulenia jest kilka rodzajów...teoretycznie... rozwiń

jesli chodzi o torbę, to ja tam do 7 miesiaca wole byc w miare przygotowana i spakowana....zeby potem nie bylo zaskoczenia

a co do znieczulenia jest kilka rodzajów...teoretycznie znieczulenie nie musi byc podane tak by zniwelowac bol w 100% ale zeby ból był nieuciążliwy, a tym samym bysmy miały wiecej siły przy porodzie, bo każdy ma inny próg bólu.

Jesli chodzi o znajomą, to podejrzewam, że dostala dobra dawke znieczulenia i nie czuła bólów partych ani rozwierania szyjki, a po takim znieczuleniu lekarz musi to monitorowac, wiec mozliwe ze nie pilnowali jak trzeba w odpowiednim momencie...