Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (7)
Ja też się boję. W ogóle ostatnio oglądaliśmy z Mężem ubranka on tak patrzy na nie i mówi "to on będzie taki mały" :D Na co mu powiedziałam że lepiej dla niego (Męża) żeby był taki mały bo jak od...
rozwiń
Ja też się boję. W ogóle ostatnio oglądaliśmy z Mężem ubranka on tak patrzy na nie i mówi "to on będzie taki mały" :D Na co mu powiedziałam że lepiej dla niego (Męża) żeby był taki mały bo jak od razu miał by wchodzi w 68 albo więcej to sam będzie rodził :D
Co do wyprawki do szpitala to nie mam pojęcia co i ile brać i w jakim rozmiarze. Czytałam że najlepiej i najwygodniej pajace. W listopadzie to już pewnie grzać będą i będzie gorąco więc taki maluszek w body i śpiochach i jeszcze rożku się zgrzeje ale pewnie body i kaftaniki też wezmę tak na wszelki wypadek :) W ogóle chyba będę miała wielką torbę bo ja to tak lubię mieć "na wszelki wypadek" :D
Jeszcze co do wożenia dziecka w foteliku w kombinezonie to chodzi o bezpieczeństwo. Dowiedziałam się o tym na tej inspekcji. Tzn jeden pan powiedział że fotelik który będzie pasował do naszego samochodu ma jeden minus- jest ciężki a nie będzie można go zamontować w samochodzie i tak zostawić bo jak wtedy dziecko z domu do samochodu przenieść bez kombinezonu. Poszperałam w necie i znalazłam takie coś na ten temat: http://osiemgwiazdek.blogspot.com/2013/02/foteliki-i-kurtki-nie-ida-w-parze.html?spref=fb No ale jak nosić takiego malucha w foteliku bez kombinezonu tylko w kocyku jak będą mrozy albo zanieść w kombinezonie a w samochodzie rozbierać.
zobacz wątek