Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (7)
ja tez się zastanawiam nad ubieraniem maluszka, nie chce go przegrzać, a że sama jestem zmarźlak to boje się, żeby nie przesadzić z warstwami. Kaftaników nie mam żadnych; koleżanki mówiły, ze się...
rozwiń
ja tez się zastanawiam nad ubieraniem maluszka, nie chce go przegrzać, a że sama jestem zmarźlak to boje się, żeby nie przesadzić z warstwami. Kaftaników nie mam żadnych; koleżanki mówiły, ze się maluchom na plecach zwijają i to jest niewygodne. Planuje na początek ubierać w body zapinane kopertowo, pajacyk, półśpiochy/ spodenki i sweterek lub bluzę. Owinę becikiem lub kocykiem, zobaczymy, co się lepiej sprawdzi. Mamy też kombinezon na zimę już kupiony.
Ja dziś byłam u lekarza na wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, rośnie zdrowo, często kopie. Torbielki już lekarz nie znalazł więc chyba się wchłonęła huuuurrraaa!!!
Za to ja muszę się oszczędzać i prowadzić mniej aktywny tryb życia niestety :( Bardziej leniwy i trochę mam poleżeć. Mam trochę za krótką szyjkę jak na ten tc, co prawda to jeszcze nic groźnego, ale mam odpoczywać i kontrola za tydzień. Lekarz mówił, że jak tak chodziłam całymi dniami, to mogło się tak zrobić, leżenie powinno pomóc + luteina, którą dostałam.
muzynia - nie mogę iść jutro na ćwiczenia do SR :( Lekarz kazał się wstrzymać ten tydzień i może następny, zobaczymy, jak będzie.
Chyba nic się nie stanie, jak nie będę na początkowych zajęciach, jak myślicie? Nie wykreślą mnie jakoś z grupy, co?
muzynia, jakby coś, to może zapytaj te położne, co w takim przypadku, jak się nie przyjdzie? mogę Cię o to poprosić? sama już nie wiem... oby mi potem kłopotów nie robiły. Na wykłady będę chodzić, ale ćwiczenia muszą poczekać.
A konfiturki wyszły bardzo dobre :) i słodkie :) myślę, że się udały, jak na pierwszy raz.
zobacz wątek