Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)
kaja_84 też myślę, że to chwilowy kryzys i do tego hormony... Terminy porodów mamy wszystkie coraz bliżej wiec i napięcia większe... i stres czy ze wszystkim zdążymy i jak to będzie potem...
...
rozwiń
kaja_84 też myślę, że to chwilowy kryzys i do tego hormony... Terminy porodów mamy wszystkie coraz bliżej wiec i napięcia większe... i stres czy ze wszystkim zdążymy i jak to będzie potem...
Ja też muszę się nauczyć mówić o wszystkim co mnie dręczy na bieżąco bo trzymam i trzymam a potem wybuch i wielkie oczy mojego męża że o co mi chodzi... a czasem po prostu pewnie trzeba dać sobie na luz :)
zobacz wątek