Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

wydaje mi się, że tam gdzie SR są refundowane przez nfz, a do tego są oblegane, położne mogą mieć takie podejście, bo mają mnóstwo telefonów itd. ale jeśli chodzi o tą panią Madej i jej szkołę... rozwiń

wydaje mi się, że tam gdzie SR są refundowane przez nfz, a do tego są oblegane, położne mogą mieć takie podejście, bo mają mnóstwo telefonów itd. ale jeśli chodzi o tą panią Madej i jej szkołę rodzenia przy Klinicznej wyczytałam same dobre opinie. A super mama jest płatna, mało bo mało, ale też podejście inne. Też brałam pod uwagę super mamę w gdańsku:) z przychodni morena całkowicie zrezygnowałam, bo wkurzały mnie te olewające położne i cieszę się ostatecznie z tej klinicznej:)

Delie, filipinka, mondar, Paniqa - to się pewnie spotkamy tego 16.09:) jak będzie dużo osób to pewnie nas na grupy podzielą.

Paniqa, rzeczy dla dzieci kosztują dużo. Ale ja staram się nie wariować i dużo rzeczy kupuję używanych, a za grosze:) wybieram tylko takie, co wyglądają jak nówki (ubranka), mam zamiar kupić używaną nianie, monitor oddechu, przewijak, leżaczek. zaś fotelik, wanienkę, laktator, śpiworek, karuzelę na łóżeczko dostałam od bratowej. pościel uszyje mi mama z kupionej flaneli. później oddam te rzeczy siostrom:)

zobacz wątek
12 lat temu
joahne

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry