Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

hej,

mamazosi - objawów krótszej szyjki nie miałam żadnych; trochę bolało mnie w lewym boku, ale to od długiego chodzenia. Teraz się bardziej oszczędzam i nic mi nie jest.
rozwiń

hej,

mamazosi - objawów krótszej szyjki nie miałam żadnych; trochę bolało mnie w lewym boku, ale to od długiego chodzenia. Teraz się bardziej oszczędzam i nic mi nie jest.

W ogóle dziewczyny, tak Was czytam, o tych Waszych dolegliwościach i bardzo Wam współczuje. Ja nie mam nic, żadnych bóli, żadnych niedogodności, śpię normalnie odkąd zjadam większą kolację przed snem, maluch już mnie nad ranem nie kopie tak mocno, jak wcześniej; może był głodny, sama nie wiem. Brzuszek mam spory, ale za bardzo nie czuje tego ciężaru, no i do dziś nie wiem co to jest zgaga! Nigdy nie miałam i oby tak zostało :)

W piątek byłam u lekarza i z tą szyjką bez zmian. Na szczęście się nie skraca, a jak lekarzowi powiedziałam, jak mnie ta lekarka na klinicznej potraktowała, to on od razu mi podał nazwisko i wiedział na kogo trafiłam. No i się nie pomylił :) No nic mam się oszczędzać, nie przemęczać i chodzić częściej do kontroli. Na razie się nic złego nie dzieje.

Ja i maluszek przybieramy na wadze zgodnie z normą.

Synuś ma już 1030g!

Ciągle się rusza, kręci, kopie. Nie ma godziny, żebym go nie czuła. :) Zszedł już też główką w dół; bałam się, że to za szybko, ale lekarz mówi, że ok i maluch może się jeszcze przekręcić.

Przyjechała do nas Teściowa i jak przyłożyła rękę do brzucha, to Maluch tak ją często kopał, kilka razy na minutę kopniaki były, a ona taka zachwycona była, że to wnusio babcie kopie :)

My łóżeczko już mamy, standardowe drewniane ze szczebelkami, dostaliśmy od sąsiadki. Za to zastanawiam się, jaki materac kupić? Macie jakieś swoje typy? Ten gryka-kokos jakoś do mnie nie przemawia... z gąbki też podobno niedobry, może lateksowy? W mama i ja chyba sprzedawca polecał nam jakieś super niemieckie materace profilowane za ponad 500zl! To chyba trochę za dużo, jak na materac... Jak macie jakieś swoje typy i doświadczenia, to piszcie :)
Zastanawiam się jeszcze nad śpiworkiem do spania dla maluszka, korzystała któraś z Was? Byłam teraz w szpitalu odwiedzić koleżankę i jej córeczkę i taki maluszek strasznie się rozkopuje! Przez półtorej godziny, jak u niej byłam to kocyk był raz w nóżkach, raz na niej, a raz to się całkiem tak zakopała, ze buzi nie było widać! I nawet nie wiem kiedy, bo spała i jak dla mnie, mało się ruszała, tylko ten kocyk się przemieszczał.

Ciuszki my już wszystkie mamy. Nawet aż za dużo! W weekend znajoma podrzuciła nam dwa wielkie wory, takie 100 litrowe ciuszków po synku. Te wory mi do ud sięgają! Przeraził mnie ogrom tych ubranek! Zdecydowanie jest ich za dużo. Mam teraz pracę na niedzielę. trzeba to przejrzeć i wybrać, co mi się przyda, a resztę gdzieś odłożyć. Jak już się z tymi worami uporam, to powoli zacznę wyprowadzać się z szafy do innego pokoju i zrobię miejsce dla ciuszków maluszka. Dopiero wtedy będę prała wszystkie rzeczy i układała na półkach, bo jak na razie stoją w kartonach i tych ogromniastych worach.
Wow, ale się rozpisałam...

zobacz wątek
12 lat temu
lyneth

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry