Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)
Hej Dziewczyny!
Ja za to dziś mam pełno energii i dobry humor mi dopisuje :) Wczoraj to cały dzień zła chodziłam, od rana ktoś mnie denerwował i nic, co zaplanowałam nie wyszło :(rozwiń
Hej Dziewczyny!
Ja za to dziś mam pełno energii i dobry humor mi dopisuje :) Wczoraj to cały dzień zła chodziłam, od rana ktoś mnie denerwował i nic, co zaplanowałam nie wyszło :(
Na szczęście dziś piękne słonko, pranie już się suszy na balkonie i mam milion planów na dzisiaj, choć powinnam wypoczywać.
Ja nagrywałam Maluszka na płytkę w Invikcie w 28tc. Ja mam abonament więc płaciłam za samą płytkę 80zł. Powiem tak, fajna pamiątka, bo widać maluszka w 3d, wyraźnie buźkę, ale już jak się rusza, jak mój aktywny synuś to obraz jest zamazany. Wtedy lekarz przełączył na to usg czarno-białe i fikołki, machanie nóżkami i rączkami, ssanie paluszka wyraźniej widać na czarno-białym nagraniu. Niestety mój synuś tak się wiercił, że trudno go było uchwycić i całe nagranie trwa jakieś 3 minuty. Lepiej jak dziecko śpi lub jest spokojne, kol. ma 8 minut, u mnie się nie dało, bo zwyczajnie obraz się zamazuje przy takich szaleństwach. Siedziałam w gabinecie ponad 40min, żeby wyłapać, co się da :) Ale jestem i tak zadowolona, bo wszystko widać i jest pamiątka :)
Aabym - co do Invikty to się z Tobą nie zgodzę. Nie uważam, żeby lekarze tam na siłę naciągali i wymyślali choroby. Nigdy się z takim czymś nie spotkałam, zawsze, jak mój lekarz miał jakieś przypuszczenia, to się przeważnie sprawdziły; często przyjmowali nas nawet za darmo i za wizytę nie płaciłam. Jak chciałam o coś zapytać, to nawet inny lekarz pomógł. Wystarczyło podejść między pacjentami. Ja złych doświadczeń z lekarzami z tej kliniki nie mam, wręcz przeciwnie, ale wiadomo ile ludzi tyle opinii. Może tak dobrze trafiałam.
Powoli kończę kompletować sobie wyprawkę dla Maluszka. Ochraniacze na łóżeczko dostałam dwa, ale takie nie na całe łóżeczko, tylko krótsze, do połowy chyba. Podobnie jak większość z Was laktatora nie kupuję na razie. Wybrałam sobie model, jak będzie potrzebny to się kupi. Z podgrzewaczy i sterylizatora też rezygnuję na razie, z tych samych powodów. Nad monitorem oddechu czy nianią elektroniczną jeszcze się zastanawiam, kupić czy nie.
Z najważniejszych rzeczy brakuje nam już tylko materaca do łóżeczka i tu cały czas nie wiem, jaki wybrać.
Ja się wysypiam w nocy na szczęście, ale dziś złapał mnie taki straszny skurcz w łydce, że natychmiast mnie obudził! Wczoraj ubrałam na chwilę wyższe buty i tak myślę, że to może być od tego, bo cały czas na płaskim chodziłam, a tu nagle zmiana.
Na SR na Zaspie też wczoraj byłam na wykładzie, ale średnio mi się podobało. W zasadzie nie dowiedziałam się za bardzo niczego nowego, ale mężowi się podobało.
zobacz wątek