Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013
Lyneth, Happymum87, Paniqa i Puchatkowa trzymam kciuki żeby było wszystko ok :)
Iwona84 moje badanie trwało ok 20 minut. Mały buźki nie chciał pokazać, zakrywał nóżką albo rączką ale...
rozwiń
Lyneth, Happymum87, Paniqa i Puchatkowa trzymam kciuki żeby było wszystko ok :)
Iwona84 moje badanie trwało ok 20 minut. Mały buźki nie chciał pokazać, zakrywał nóżką albo rączką ale dr co chwilę sprawdzała czy odsłonił, kazała mi kaszleć, leżeć raz na prawym raz na lewym boku, nawet cukierka jadłam ale uparciuch i tak obudzić się nie chciał i całej buźki pokazać ale na szczęście trochę i tak było widać i z takiego najlepszego zdjęcia mam zdjęcie kolorowe, resztę czarno białe, no i filmy dostaliśmy.
Ja wczoraj też byłam u lekarza, nowego i on już będzie prowadził ciążę do końca. I jest to chyba pierwszy lekarz którego spotkałam który robi to z powołania a nie dla kasy. Wszystko dokładnie mi tłumaczył, zbadał, wizyta trwała 45 minut (pierwszy raz byłam tak długo u lekarza :D). No i wytłumaczył mi jak to jest z tym terminem bo na karcie ciąży lekarka wpisała mi datę która wychodzi z om czyli 20 listopada a z usg z 11 tyg 14. I mam się trzymać tego 14 bo jest najbardziej wiarygodna tym bardziej że na każdym następnym usg data była zbliżona do tej. Teraz ta data nie robi różnicy ale jak będzie bliżej porodu to tak, bo jeśli dziecko nie będzie chciało samo wyjść to ma znaczenie od której daty będą wywoływać bo czy o 10 dni dłużej dziecko siedzi czy o 17 to jest różnica. No i teraz to już nie ma co patrzeć na datę która wychodzi z usg tylko właśnie z tego usg z ok 11 tygodnia.
zobacz wątek