Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)
hej dziewczyny, ja znów na telefonie i do tego bardzo późno więc tylko się przywituje, cieszę się z miłych chwil które miałyście okazję przeżyć w weekend. Nie odpiszę każdej z Was bo właśnie się...
rozwiń
hej dziewczyny, ja znów na telefonie i do tego bardzo późno więc tylko się przywituje, cieszę się z miłych chwil które miałyście okazję przeżyć w weekend. Nie odpiszę każdej z Was bo właśnie się kładę, takie totalne odpisanie uczynię chyba dopiero po powrocie do rzeczywistości :) Jeśli chodzi o rzeczy to dzisiaj byłam u jeszcze jednej kumpeli i dostałam trzy!!! 120. litrowe worki wspaniałych ciuszków, głównie dla chłopca, wiadro do kąpania maluszka i poduszkę do karmienia, jest tego wszystkiego tyle, że będę musiała rozłożyć siedzenia w moim kombi bo inaczej się nie zabiorę z tym do domu :) więc jeśli chodzi o ubrankową wyprawkę to już mam chyba spory nadstan, mam ubranka na ok rok, wow, coś niesamowitego :)
brzuch też już mam dość spory, ale wygląda fajowsko, wszyscy mi mówią, że powinnam cały czas chodzić w ciąży bo wyglądam kwitnąco :) przyjaciółka przywiozła mi z niemiec legginsy bezszwowe z miejscem na brzuch, są genialne, będę je nosić non stop :)
jutro rano jadę na pobranie krwi do wyników tarczycowych i sprawdzić co z tym moim moczem. Pierwszy raz w życiu krew będzie mi pobierać własna mama. U rodziców śpi mi się tak dobrze, że dziś wstałam po 9, szok, bo normalnie o 7 najpóźniej się budzę :)
jeśli chodzi o witaminę k2 ze Stanów to za 100 tabletek wychodzi 45 zł (z przesyłką) a w Polsce najtaniej za 60, (bez przesyłki) więc opłaca się zwłaszcza gdy bierze się maksymalną ilość opakowań, czyli 7.
jeszcze nie skorzystałam z żadnych przywilejów ciężarnych, ale pewnie dlatego, że nie miałam jeszcze potrzeby :)
dobrych snów, spokojnego poniedziałku i ogólnie całego tygodnia :)
zobacz wątek