Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

A właśnie, miałam napisać o łóżku, ja miałam kiedyś takie podnoszone do góry wraz z materacem i pod spodem była skrzynia na pościel i inne pierdoły, fajne było nawet :)
Teraz mam takie... rozwiń

A właśnie, miałam napisać o łóżku, ja miałam kiedyś takie podnoszone do góry wraz z materacem i pod spodem była skrzynia na pościel i inne pierdoły, fajne było nawet :)
Teraz mam takie wysokie z szufladami z Ikei i jestem mega zadowolona, bo z wysokiego o wiele łatwiej się wstaje i plecy nie bolą, nogi na dół i już siedzę, jak w szpitalu :)
Przy wyborze łóżka spędziłam wiele godzin i tak naprawdę to najważniejszy jest materac.
Wbrew pozorom jedne znajlepszych materaców są w jysku z serii plus (tańsze) i gold (droższe). Warto przypilnować, żeby miał 7 stref komfortu i żebyś w sklepie mogła na nim poleżeć ile Ci się podoba :) Na te materace trafiłam przypadkiem podczas wynajmowania mieszkania, spało mi się tak wspaniale, że jak już kupowałam własne łoże to poszłam i znalazłam taki sam. Dodatkowo pod materac najlepiej kupić jeszcze stelaż z jak największą ilością żeberek i regulacją stopnia twardości - bez tego nawet najlepsze łóżko i materac mogą okazać się takie sobie. Najzdrowszym rozwiązaniem jest kupno dwóch oddzielnych materaców i stelaży i włożenie ich do jednej skrzyni, nie ma wtedy efektu trampoliny jak cięższa osoba wstaje lub się kładzie, druga osoba nie ma nawet świadomości, że obok odbywają się jakieś manewry. Dodatkowo tylko w ten sposób można zaspokoić potrzeby obu osób - nie każdy lubi twarde lub miękkie i w ten sposób nie trzeba iść na żadne kompromisy. Pamiętaj, że w łóżku spędza się 1/3 życia i jakość snu ma na nie ogromny wpływ :)

zobacz wątek
8 lat temu
otemtotem

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry